Oto foto
Roman Sumik
(ur. 1933, zm. 1994 w Warszawie) Fotograf i fotoreporter filmowy. Przez ponad 35 lat związany z tygodnikiem, a potem miesięcznikiem „Film”. Pierwsze reportaże z planu publikował już w 1958 rok, lecz najbardziej twórczym okresem były dla niego lata 60. W tym czasie wykonywał dla „Filmu” prawie wszystkie reportaże z planu polskich filmów, festiwali czy premier filmowych. Był chyba wszędzie, gdzie działo się coś ważnego dla polskiego filmu. Znajdując dla siebie miejsce między aktorami i członkami ekipy filmowej, dokumentował momenty rodzenia się wielkości rodzimej kinematografii. Fotoreportaże o „Popiołach” Wajdy, „Rękopisie znalezionym w Saragossie” Hasa czy „Soli ziemi czarnej” Kutza mają dziś niebywały walor, który można by opisać tak: uchwyciły najważniejsze elementy powstającego dzieła na moment przed wybuchem jego wielkości.
Sumik zdecydowanie lepiej czuł się w atelier niż w plenerze. W atelier potrafił bezbłędnie uchwycić napięcie między aktorami w każdej scenie, pokazując przy tym najciekawsze i najbardziej charakterystyczne elementy dekoracji. Natomiast jego zdjęcia wykonane w plenerze, gdy porównuje się dziś z kadrami z gotowego filmu, są jakby czymś obok, co nie do końca odpowiada atmosferze ujęcia. „Roman Sumik zrobił portrety i prywatne sesje bardzo wielu polskim aktorom. Myślę, że to lubił i pewnie dlatego wolał atelier niż plener" - wspomina Bożena Janicka, wieloletnia kierowniczka działu krajowego w „Filmie”. "Na kino i sytuacje na planie patrzył bardziej jak fotograf-rzemieślnik. Jechał na plan, robił to co miał do zrobienia i wracał. Był typem samotnika. Nawet jeśli jego zdjęcia miały ukazać się z tekstem, Sumik wyjeżdżał na plan filmowy innego dnia niż dziennikarz, który ten tekst pisał”1.
W latach 70. Sumik publikował reportaże w „Filmie” wymiennie z Jerzym Troszczyńskim, a latach 80. - z Jerzym Kośnikiem. Gdy pismo w 1993 roku zmieniło się z miesięcznik, Sumik publikował już bardzo mało. Ostatnimi jego pracami były reportaże z filmów „Pora na czarownice” Łazarkiewicza i „Jańcio Wodnik” Kolskiego. Po śmierci Romana Sumika jego archiwum zdjęciowe kupiła w 2006 roku Filmoteka Narodowa.
Oprac. Piotr Śmiałowski
1. Wywiad autora z Bożeną Janicką, grudzień 2013.
powrót do poprzedniej strony