O Fototece

45 lat od premiery „Nocy i dni"

 

Mija właśnie 45 lat od premiery „Nocy i dni” Jerzego Antczaka, filmu nominowanego do Oscara i jednego z najwybitniejszych osiągnięć polskiej kinematografii. Jak to zwykle bywa, wielki film, zrodził się z niepozornego pytania, które w odpowiednim momencie zadała na urlopie Jerzemu Antczakowi jego żona, Jadwiga Barańska. Jerzy Antczak: Skończyłem czterdzieści lat. Siwizna. Początki łysienia. Nie ma mężczyzny, który by witał takie prezenty oklaskami. Wydało mi się nagle, że spierdzielałem. Że ostatnie sukcesy to szczyt moich osiągnięć. Straciłem humor. Położyłem się na piasku i głupio milczałem. W pewnej chwili Jadzia powiedziała: Przed wyjazdem na urlop słyszałem w radiu, jak Gustaw Holoubek czytał „Noce i dnie” Marii Dąbrowskiej. Zrobiło to na mnie olbrzymie wrażenie. A może byś to przeczytał? Co myślisz? (J. Antczak, „Noce i dnie mojego życia”, Warszawa 2009, s. 199). To był zaczyn najambitniejszego przedsięwzięcia artystycznego Jerzego Antczaka, w którym Jadwiga Barańska i Jerzy Bińczycki stworzyli niezapomnianego kreacje Barbary i Bogumiła Niechciców. (PŚ)

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z planu filmu „Noce i dnie”  w zbiorach Fototeki.
 
Fot. Roman Sumik

back to previous page