O Fototece

In Memoriam Wojciech Pszoniak (1942-2020)

 

Odszedł Wojciech Pszoniak, nie tylko wybitny aktor, ale także wielka osobowość polskiej kultury. Wydaje się, że od początku lat 70. gdy objawił się widzom, polskie kino nie mogło bez niego istnieć. Był jednym z ulubionych aktorów Andrzeja Wajdy. Grał wielkie role dramatyczne w filmach Janusza Majewskiego, Edwarda Żebrowskiego, Filipa Bajona czy Jerzego Kawalerowicza. Jego charakterystyczny, dźwięczny głos nadawał jego rolom swoistego nerwu, wznosił je na najwyższe rejestry emocji. Trudno zapomnieć moment, gdy Wojciech Pszoniak jako Janusz Korczak krzyczy do żandarma: Jak śmiesz bić dziecko!!! Dzięki wielkiej empatii, wiedzy i doświadczeniu Wojciech Pszoniak mógł swoimi rolami uczulić widza na te dramatyczne momenty w życiu swoich postaci, które pozostają najtrudniejsze do poznania, zrozumienia, opisania. Jako aktor pomagał zbliżyć się do tej tajemnicy. Jest w „Ziemi obiecanej” scena, w której Wojciech Pszoniak złamał pewne reguły istnienia na ekranie: gdy jako Moryc Welt kończy trudną dla siebie rozmowę, nagle – dla rozładowania emocji – patrzy prosto w obiektyw kamery i macha ręką, pozdrawiając widzów. Andrzej Wajda zdecydował się zostawić to ujęcie w swoim filmie. Dziś gdy Wojciecha Pszoniaka nie ma już z nami, pamiętajmy o tym jego pozdrowieniu. Zostaliśmy sami po tej stronie ekranu, ale wciąż będziemy na Niego patrzeć i pamiętać. (PŚ)
 
Wojciech Pszoniak w zbiorach Fototeki.
 
 
na planie filmu "Ziemia obiecana" (1974), reż. Andrzej Wajda, fot. Renata Pajchel

back to previous page