Kobieta samotna
Directing:
Holland Agnieszka
Year: 1981,
Country: Polska
Type: fabularny; format: telewizyjny; color of the movie:barwny
Agnieszka Holland realizowała Kobietę samotną w 1981 roku, w trakcie tzw. karnawału „Solidarności” trwającego od podpisania porozumień sierpniowych i powołania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” w 1980 roku aż do wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 roku. Te niemal 16 miesięcy to okres rozbudzonych nadziei i wolnościowego entuzjazmu po stronie opozycji oraz ograniczonego rozluźnienia swobód obywatelskich i złagodzenia cenzury po stronie władz PRL. Z perspektywy czasu to też ostatnie miesiące dynamicznego rozwoju kina moralnego niepokoju, którego twórczy i krytyczny impet został gwałtownie zatrzymany przez stan wojenny. Wiele filmów zrealizowanych w tym okresie czekał los „półkowników” – decyzją cenzury wstrzymano ich premiery kinowe lub telewizyjne i zakazano rozpowszechniania. Obok m.in. Przypadku (1981) Krzysztofa Kieślowskiego, Dreszczy (1981) Wojciecha Marczewskiego, Przesłuchania (1982) Ryszarda Bugajskiego i Matki Królów (1982) Janusza Zaorskiego na półki trafiła również Kobieta samotna – wcześniej decyzją cenzury okrojona o kilka scen. Premiera telewizyjna filmu Holland odbyła się dopiero w 1987 roku, a rok później na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni reżyserka otrzymała zań Nagrodę Specjalną Jury.
Kobieta samotna to obok Aktorów prowincjonalnych (1978) i Gorączki (1980) najważniejszy film Holland zrealizowany przed jej wyjazdem z Polski pod koniec 1981 roku i rozpoczęciem międzynarodowej kariery. Tytułowa bohaterka (nagrodzona w Gdyni Maria Chwalibóg) jest listonoszką we Wrocławiu, mieszka pod miastem w malutkim i zniszczonym mieszkaniu bez żadnych wygód i samotnie wychowuje syna Bogusia. Mimo że ma stałą pracę, która zresztą niszczy jej zdrowie, ledwo może utrzymać siebie i syna. Życie utrudnia jej też sąsiad, który chciałby się pozbyć niewygodnej lokatorki „z przydziału”. Irena poznaje młodego rencistę Jacka (Bogusław Linda, również z nagrodą aktorską w Gdyni), ofiarę wypadku w kopalni. Relacja dwojga głęboko skrzywdzonych i rozczarowanych ludzi – jakoś czuła, ale też spóźniona, rozpaczliwa i podszyta wściekłością – nie może jednak odmienić tragicznego losu bohaterki. Jej samotność nie ma bowiem wymiaru wyłącznie emocjonalnego czy relacyjnego, ale systemowy. Irena jest kobietą, za którą, jak sama mówi, „nikt nie stoi”. Ani partia, ani środowiska opozycyjne, ani współpracownicy, ani sąsiedzi, ani nawet rodzina.
Film boleśnie obnaża beznadzieję egzystencji w realiach późnego PRL-u – całkowity zanik zaufania społecznego, kryzys instytucji, fasadowość komunistycznych ideałów, ale też huraoptymizm i nadmierną „sztandarowość” haseł głoszonych przez opozycję demokratyczną. Najbardziej dosłownie widać to w scenie, gdy bohaterka na ulicy mija się z demonstracją „Solidarności”. Protestujący, którzy niosą tablice z napisem „wolność”, są właściwie tylko kolejną, tyleż realną, co symboliczną przeszkodą na jej drodze. Irena nie może liczyć na żaden gest solidarności – ani tej ze sztandarów, ani tej z poziomu zwykłych relacji międzyludzkich. Kobieta samotna jest zatem filmem wyraźnie przekornym wobec dominującego nastroju czasów, a także wprost polemicznym względem Człowieka z żelaza (1981) Andrzeja Wajdy.
Agnieszka Holland była obok Barbary Sass jedyną twórczynią kina moralnego niepokoju upominającą się o pełnowymiarowe bohaterki kobiece i dowodzącą, że zrozumienie złożoności relacji społecznych we współczesnej Polsce nie może ograniczać się do męskiej perspektywy. Kobieta samotna, czego dowodzi już sam tytuł, rzeczywiście w centrum stawia kobiece doświadczenie, jednak film przysporzył wiele problemów krytyce feministycznej ze względu na dojmującą bierność głównej bohaterki, ukazanej jako bezbronna i bezwolna ofiara systemu. Niewątpliwie odsłania to istotną część prawdy o sytuacji kobiet w PRL-u, była to jednak prawda trudna do pogodzenia zarówno z hasłami solidarnościowymi, jak i późniejszymi nadziejami czasów transformacji. Sama Holland przyznała zresztą po latach, że w tym filmie absolutnie wszystko jest odmalowane „czarno na czarnym”. Wrażenie
wszechogarniającego marazmu, mroku i bezsilności wzmacniają w warstwie wizualnej realistyczne, szorstkie zdjęcia Jacka Petryckiego, a w warstwie dramaturgicznej – przejmująca, często niemal brutalna gra aktorska Chwalibóg i Lindy.
Ostatecznie Kobieta samotna to film, który nie tylko diagnozuje kondycję polskiego społeczeństwa przełomu lat 70. i 80., lecz także przeczuwa głębokie konsekwencje zachodzących wówczas procesów i zapowiada, choć przecież nieświadomie, społeczną traumę stanu wojennego.
Oprac. Paulina Kwiatkowska
źródło: https://www.fina.gov.pl/lista-polskiego-dziedzictwa-filmowego/
- Barwny (41)
- Czarno-biały (50)
Person in the photo:
- Chwalibóg Maria (59) jako aktorka
- Gallert Danuta (1) jako aktorka
- Holland Agnieszka (11) jako reżyser
- Kwaśniewska Sława (2) jako aktorka
- Linda Bogusław (62) jako aktor
- Majda Bohdana (11) jako aktorka
- Petrycki Jacek (2) jako operator
- Przybyszewska Anna (1) jako współpraca produkcyjna
- Trela Jerzy (4) jako aktor
- Witczak Paweł (6) jako aktor
- Wójcik Krystyna (1) jako aktor
- Zaleski Jacek (2) jako operator kamery
- Zaleski Krzysztof (7) jako aktor
- niezidentyfikowana (1) jako aktorka
- niezidentyfikowany (1) jako ?
- niezidentyfikowany (4) jako aktor

