O Fototece

Ciekawostka z planu „Lalki”

 

Opracowując negatywy do filmu „Lalka” Wojciecha Jerzego Hasa ze zbioru wrocławskiego fotosisty Stefana Kurzypa natrafiliśmy na pewną ciekawostkę związaną z aktorem Wacławem Kowalskim. On sam tak wspominał swój udział w tym filmie:


„Zagrałem w »Lalce« Wysockiego. Miałem także zagrać jego brata. Jeździłem do Wrocławia 11 razy, aby nakręcić scenę ściągania Wokulskiego z torów. Niestety, do tej sceny potrzebna była ponura pogoda, a tak się składało, że ilekroć przyjeżdżałem – świeciło słońce, tak że bolały oczy. W tej sytuacji poprosiłem Hasa, aby rolę brata powierzył komu innemu. Wszystko ma swoje granice!” (L. Kydryński, Wacław Kowalski, „Magazyn Filmowy” 1968, nr 49)


Na zdjęciach wykonanych przez Kurzypa widać jednak Kowalskiego w tej drugiej roli, Kaspra Wysockiego, niezaistniałej w końcu na ekranie. W filmie, dzięki interwencji Wokulskiego, zostaje on jako pracownik kolei przeniesiony do Skierniewic. Tam właśnie ratuje potem Wokulskiemu życie. Gdy Kowalski wycofał się z kolejnych dokrętek, tę małą rolę Kaspra zagrał ostatecznie Kazimierz Ostrowicz.

 

 

scena z udziałem Wacława Kowalskiego, fot. Stefan Kurzyp

 

 

scena z udziałem Wacława Kowalskiego, fot. Stefan Kurzyp

 

 

scena z udziałem Kazimierza Ostrowicza, fot. Stefan Kurzyp

 

 

 

 

powrót do poprzedniej strony